Szyciowa sobota - takie lubię:)
Przede wszystkim skończyłam płaszczyk dla siebie
(zostały mi dziurki do zrobienia oraz przyszycie guzików).
Powstały też kolejne piżamowce dla Kacperka
(z "dorosłych" spodni piżamowych) i wiosenna pani królikowa.



I wiosenna pani królikowa:)




Miłego weekendu:)